wtorek, 26 lipca 2016

Rozdział 7 "Czy ja mam tatę?"

Rozdział dedykuje każdemu kto zostawił po sobie ślad pod 6 :* 


Wsiadłam do samochodu i oparłam swoją głowę o kierownice. Poczułam, jak z moich oczu spływa pojedynczy strumyk łez. Nie zwracałam na to uwagi, czułam, że potrzebuje tego. Odkąd pozbierałam się od utraty Leona, nie płakałam. Żyłam dla Laury, ona była moim największym szczęściem. I wiedziałam, że jeżeli ja będę chodzić smutna, to ona nigdy nie będzie szczęśliwa. Z czasem przez zajmowanie się małą 24/24 przestałam myśleć o Leonie, i było mi trochę łatwiej. 

środa, 6 lipca 2016

Rozdział 6 "Nie mów tak do mnie"

Rozdział dedykuję (znowu) Maddy


Leżę w łóżku i patrzę w sufit. Laura już od dawna śpi, ja nie mogę zasnąć. W mojej głowie cały czas mam te trzy słowa; Dałam mu kopertę. Jestem świadoma tego, że teraz może się wszystko zmienić. Nie wiem, co Leon zrobi, po przeczytaniu tych wyników, ale muszę się przygotować na to, że będzie chciał zobaczyć małą, a ja nie będę mogła przez całe życie uciekać przed nim.
Westchnęłam. Jestem na niego wściekła, za to co zrobił. Za to jak to zrobił i nienawidzę go za to, choć wiem, że jakaś cząstka mnie będzie go kochać do końca życia.