czwartek, 19 lutego 2015

Rozdział 6 "Już gorzej być nie może"

Rozdział dedykowany Anastasi Grey, Martinie Comello i mojemu Motylkowi. Może innym razem to tobie zadedykujemy rozdział? Wystarczy tylko skomentować...
Miłej lektury :* 


- Jak chcesz to zrobić?
- Widzę, że Pan Leon się zmienił...- wdycham- Upokorzenie, nie przejdzie.. Trzeba sprawić, by ta jego dziunia, zupełnie przez przypadek, myślała, że on ją zdradza. A my jej w tym pomożemy- mówię z uśmiechem i ciągnę blondynkę za sobą.
- Jak masz zamiar jej w tym pomóc?- zadaje pytanie.
- Oj Luśka, tym akurat zajmiesz się ty- mówię, na co ta się zatrzymuje.
- Jak to ja?
- No tak to ty. Na stówę na ciebie poleci..- mówię z uśmiechem. Nie mogę się doczekać kiedy powiem mu prosto w twarz czemu jego ukochana od niego odeszła... Ehh, ten cholerny czas!
- A powiemy dziewczynom o zmianie planu? - pyta Lu.
- Tak, zrobimy im niezapowiedzianą wizytę... Chodź - ciągnę Lu w kierunku kawiarni dziewczyn, która na szczęście jest niedaleko.

-Hej dziewczyny! - wołamy wchodząc do Coffee Heaven w kierunku naszych przyjaciółek.
Ludzie dziwnie się na nas patrzą - ignorujemy to.
-Hej laski! - mówi Fran. - Co was tu sprowadza?
-Musimy pogadać, to ważne.
-Okey, siadajcie do stolika, przyniosę kawę - mówi Naty.
Wykonujemy polecenie przyjaciółki i zajmujemy miejsce przy oknie. Już po chwili dziewczyna przychodzi z naszymi napojami.
-To mów o co chodzi - nakazuje Francesca.
-Zmiana planów - mówię. Dziewczyny patrzą na mnie zdziwione.
-Mamy nowy plan - wyjaśnia Lu.
-Jak to?
-Normalnie!
-Ale przecież tamten był dobry, nawet bardzo!
-No tak, ale - zaczęła Lu - razem z Vils zobaczyłyśmy tego debila w jubilerze. Okazało się, że kupuje pierścionek zaręczynowy.
-Dokładnie, a ja, to znaczy my, nie dopuścimy do tego ślubu!
-Co chcesz zrobić? - pyta Naty.
-Plan jest prosty, ale musimy mieć pewność, że wszystko się uda- mówię- Z tego co wiem, organizujecie tutaj bal karnawałowy...- kiwają głową na tak więc się uśmiecham- Dzięki mnie, ten debil tu przyjdzie- kontynuuję- Wtedy wkroczy Luśka. Ja zabiorę gdzieś na bok tą jego dziewczynę, a Lu zajmie się Leonem. Jakoś go uwiedzie, zrobi kilka fotek i się wycofa. Niestety ich szczęście zaburzą te zdjęcia, które z niewiadomego powodu znajdą się u tej blondyny- uśmiecham się, gdy kończę i patrzę na nie wyczekująco.
-Jesteśmy złe- mówi po chwili Franceska, na co wszystkie się śmiejemy.
-A jak- mówię dumnie- Pożałuję, że się urodził!
-Może przyjdziecie dziś do mnie? Porozmyślamy jeszcze dokładniej, nad tym jak rozreklamować bal i nad tymi wszystkimi bzdetami...- mówi Naty.
-Jasne, nie ma sprawy, ja na pewno będę- odpowiadam i biorę do ręki kubek z kawą.

Jesteśmy już w kawiarni kilka godzin. Aktualnie pomagamy dziewczynom w ogarnięciu i zamknięciu. Nie powiem, mają tutaj duży ruch, ale co się dziwić... Kto by nie chciał w środku zimy, biegając po mieście znaleźć kilkanaście minut i napić się czegoś ciepłego, a później może zjeść jakieś ciastko..? Wzdycham i jak kelnerka kładę brudne naczynia na tacę i idę w stronę kuchni, gdzie jest Naty i wkłada wszystko do naprawdę wielkiej zmywarki.
-Już niewiele zostało- Dziewczyna patrzy na mnie z uśmiechem i powraca do swojej wcześniejszej czynności.

Właśnie wychodzę z Coffee Heaven gdy słyszę, że ktoś mnie woła. Odwracam się i widzę Shelle. Podbiegam do niej i ją mocno przytulam.
-Co tutaj robisz?- pytam.
-Mam niespodziankę!- mówi zadowolona. Patrzę na nią niezrozumiale- Daniel, wychodź- mówi, a po chwili obok niej staje właśnie on. Patrzę na niego i nam nadzieję, że to jest jeden wielki żart.
-I co w związku z tym, że to... Daniel?- zadaje pytanie, udając, że nic na jego temat nie wiem. Ona w odpowiedzi daje mi jakąś kopertę do rąk.
-Otwórz- mówi, a ja drżącymi rękoma, robię to. Gdy widzę co to jest, czuję, że mi słabo. Już gorzej być nie może- myślę.

###

No siemkaaa!
Szybko, nie? Tak jakoś zależało mi na tym :*
Ktoś z Was pójdzie na spotkanie z Lodovicą?
Ja mam do Warszawy, niestety dalekooo :cc

Jak widzicie nowi bohaterowie i nowe problemy, co tym razem? 
Może czegoś więcej dowiecie się już w znanej Wam zakładce? 
Buziaki!! 
Suzz&Viki 

Rozdział 7 = 20 komentarzy :* 

20 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Obecna!
      Wcześniej nie miałam weny na komentarz, dlatego też jestem tak spóźniona :(
      No ale, teraz możesz poczytać mój głupi i popieprzony komentarz XD

      No więc, Leon nie ma prawa oświadczyć się pustej Żuliet!
      Jej imię nie zasługuje nawet na pisanie go z dużej litery!
      Jeśli Verdas popełni ten błąd, bądź pewna, że na zbyt długo mnie popamięta!

      Kto to do cholery ta Shella?!
      Mam nadzieję, że nic nie namiesza...
      Chwila, ona już to zrobiła!
      Jakiś koleś, podejrzana koperta...
      Jezu, dziewczyny dawać mi tu następny!
      No, nie doczekam się no!
      Dawać!
      Specjalnie dla mnie! Tak jak ten, z dedykacją *.*
      AWWW *.*
      Dziękuję kochane! Jesteście the best <3
      <3 <3

      I ja też do Warsaw City mam bardzo daleko i Ty dobrze o tym wiesz:(
      500kmD:

      I nie bd mnie na VL!
      Miałam jechać na koncert do Krakowa w sierpniu,ale przyszło to USA i nie jadę :(
      a tam nie bd tego:(
      ide płakać, ciumaki:(

      Usuń
    2. kochanie, przeniosłam bloga :*
      teraz to http://fifty-shades-of-verdas.blogspot.com/
      <3 zapamiętaj :*

      Usuń
  2. Świetny !!!
    Pięć razy dzisiaj wchodziłam na Twojego bloga, no i widzę ,że się opłaciło :)
    Czekam na next :*
    PS. Mnie też nie będzie na spotkaniu z Lodo ;-;

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Thanks for dedication. *-*
      Już się nie mogę doczekać realizacji planu V ;)
      Dziewczyny mają restaurację. Chętnie wpadnę na kawę. Byleby zbożową xD
      Daniel?! A czemu on tutaj.... Hola! Hola! (Polska Gola xD)
      Kto to być? *Brawo Z wyczucie Tina→ oklaski*
      Pewnie tam jest jakieś zaproszenie na ślub czy cuś.
      #Jestę_ciekawska!

      Dudu w Wawie a ja w BB ;(
      Jutro szkoła→ jeszcze gorzej ;(... Chociaż nie! Mam zawody! :D
      A audycje z Lodo sobie nagram.
      *oczekujecie na YT ^.^*

      Czekam na nexta

      Kocham.
      #Selfiak♥

      Usuń
  4. Nie spodziewałam sie rozdziału tak szybko ♡ meggaaaa mnie zaskoczyłaś ☺
    Dobra...dobra...
    Rozdział jak zwykle cudooo *°* pinkny °^° boskiiii ;>
    ------
    Ohohommm Vils ma już new plan ?? Ohohoooohhh podoba mi sie c: Lu ma "uwieść'' pana Leonaaa ♥ a potem fotki jakoś"tak magicznym " cudem znajdą sie u jego nażeczonej xD oj zła zła Vilsss ^°^ zła Lu i Fran Naty też xD one takie złe c;
    Ale przecież to nie tak ...bo ona po prostu pragnie się zemścić xD jeśli ten plan wypaliiii ..ohhhh *•* to bd c:
    Wracając ... O czym ja tu? ...a aaaa xD ..
    Jakaś nowa laskaaaa przybyła do opowiadania 0.0 i jakiśchłopakk?! O nieeeee...
    A Vilu dostała jakąś koperte?!
    Nie rozumie nic z tego wiesz...chyba odwiedze zakładki może tam sie czegoś dowiem :)
    ♥ ♡ ♥ ♡ ♥ papsyy :*
    Czekam na next
    Pozdrawiammm Silaaa c; ♞ ♡ ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Boski<3
    Amcia:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialny ♥
    Vilss ma boski plan :)
    Lu uwiedzie Leoosia O.o
    Ja pisałam z Lodo na czacie !!! <3
    Czekam na następny !
    Pozdrawiam Viki ♥
    Ps. Zajmiesz mi miejsce pod następnym rozdziałem ?? Pliss ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. Wracam i uprzedzam-brak krearywności ://
      No to jest po prostu...super(?)
      Nieeee...Zajebiaszcze (za brutalnie)...Zawaliste :D

      Besoos xx

      Usuń
  8. Cudo
    Czekam na next :*
    PS. Kiedy dodasz cz.II OS'a, bo baaaaaaaardzo mnie zaciekawił !!! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. super, ale kiedy będzie kolejny allies?

    OdpowiedzUsuń
  10. Rozdział CUDO *_*
    Oczywiście czekam na next i zachęcam częstszego dodawania ! ;**

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszej pracy !