poniedziałek, 16 marca 2015

Rozdział 9 "Zamów jakiegoś drinka kochanie"

Dedykowany autorce najdłuższego komentarza pod 8 :*
Miłej lektury :* 

-Mamy problem z Leonem. - Jak to? Jaki problem? - pytam zaniepokojona. - No odrzuca mnie! - Co? - pytam zdziwiona. - Za każdym razem, kiedy podchodzę, zagaduję go, on mówi, że jest niezainteresowany, że ma dziewczynę... - mówi oburzona. Wpatruję się w nią z niedowierzaniem.
- Na prawdę? - pytam zdziwiona faktem, że plan nie idzie po naszej myśli.
- Tak do cholery! - odpowiada zdenerwowana.
Po chwili podchodzą do nas Fran i Naty.
- Lusia, coś ty taka zbulwersowana? - śmieje się Naty, a Lu gromi ją wzrokiem.
- Plan się rozpada.
- Co? Jak?
- No normalnie..! Leon mnie odrzuca.
- To co robimy?
- Sama nie wiem - mówię.
Nagle widzę całujących się Shell i... Tego fagasa.
- Dziewczyny, ja muszę iść. Zastanówcie się nad planem.
Zanim zdążą zapytać o cokolwiek zapytać odchodzę od stolika i idę w kierunku miziającej się parki... Kurde, Daniel doprowadza mnie do szału. Jak mógł? Nie wierzę, że ją kocha, to nie możliwe. Ten dupek nie ma serca! Tak samo myślałaś o Leonie... - odzywa się moja podświadomość. Ignoruję ją i już po chwili jestem przy gołąbeczkach.
- Shell, mam prośbę - mówię.
- O co chodzi? Mów - nakazuje.
- Zostaw mnie i Daniela samych.
Patrzy na mnie z niepokojem w oczach.
- Nno, dobra, okey. Ja może pójdę po coś do picia. Chcecie? - pyta zdziwiona.
- Zamów jakiegoś drinka kochanie - mówi Daniel, a mi zbiera się na wymioty...
- Ja dziękuję.
Czekam aż Shell odejdzie i zaczynam mówić.
- Nie dotarło do ciebie? Mówiłam, odwal się od nas!
- Ale skarbie, o co ci chodzi? - pyta niewinnie. - Przecież ja nic ci nie robię.
- Po pierwsze, nie skarbuj mi tutaj. Po drugie, robisz coś Shell, a to mi wystarczy. Nie dopuszczę do tego waszego ślubu!
- Hah, śmieszna jesteś - śmieje się. - Mała, to że nam nie wyszło nie znaczy, że masz się mścić na kuzynce...
Mścić? Ja dobrze słyszę?
- Jesteś bezczelny! - zaczynam się śmiać. - Ja? Mścić na Shell?
- Przecież to oczywiste, to ty mogłaś mieć to - pokazuje na siebie - a tym czasem ona to ma.
- Nie na długo, zapewniam cię. Jesteś skończonym debilem. I żebyś nie miał tej satysfakcji; wcale nie żałuję - dodaje
Odwracam się i idę w stronę dziewczyn. One patrzą na mnie zdziwione.
- Co to było? - pyta Lu.
- Nic wartego większej uwagi - mówię. - Macie jakiś pomysł?
- Na razie nic- odpowiada Franceska, a ja cicho wdycham.

Jest już po północy, nadal myślę o sprawie z Leonem. Nie wierzę, że nie poleciał na Luśkę! To wręcz niemożliwe! Każdy facet pożera ją wzrokiem, a on po prostu odmówił? Wzdycham i podchodzę do dziewczyn.
-Wszystko okej?- pytają na równi.
-Nadal nie wierzę, że ten idiota, nie poleciał na Luśkę!
-Musimy wymyślić coś innego..
-Ale co? Jedyne co możemy zrobić, to... Zrobić zdjęcie jak.. Jak Luśka go całuje i podrzucić to Juliet..- wymyślam na szybko.
-To jest nawet dobre..- mówi Fran.
-Nikt by tego nie kupił..
-Warto spróbować. To ostatnia szansa.
-Okej..- mówię i biorę do ręki kieliszek z alkoholem.

Budzę się dość późno. No tak, wczoraj długo balowałyśmy... 
Patrzę na zegarek- jedenasta trzydzieści. Cholera! Umówiłam się z dziewczynami na dwunastą w parku.. Wstaję szybko z łóżka i pędem lecę do łazienki. Tam wykonuję wszystkie poranne czynności i zaledwie po kilkunastu minutach wychodzę z zaparowanego pomieszczenia. Na swoje ciuchy narzucam jakiś sweter, biorę swoją torebkę i wychodzę z domu, zamykając za sobą drzwi na klucz. Ponownie patrzę na zegarek i klnę po cichu widząc na wyświetlaczu pięćdziesiąt sześć po. Przyspieszam kroki, aż po kilku minutach widzę dziewczyny. Uśmiecham się i podbiegam do nich.
-Już myślałam, że się spóźnisz!- mówi z uśmiechem Lu.
-Mało brakowało- odpowiadam i siadam na ławce- To jaki jest plan?- pytam po chwili.
-Nic nadzwyczajnego- zaczyna Naty- Luśka pocałuje Leona, a my pstrykniemy fotkę.
-Skąd wiecie, że tu będzie?
-Słyszałyśmy, jak wczoraj umawiał się z Juliet. Tuaj.
-Okej- odpowiadam, a w tym czasie siostry Cauviglia poszły z aparatem gdzieś za drzewa.

Siedzę na ławce razem z Luśką już jakieś piętnaście minut i rozmawiamy. Ten idiota się jeszcze nie pojawił! Eghhh! Ten plan nie może się nie udać, a na pewno nie przez taką głupotę jaką jest nie pojawienie się jego w parku!
-Idzie- słyszę szept przyjaciółki. Poprawia swoje włosy i szybko przejeżdża szminką po ustach. Wstaje z ławki i podchodzi do niego, widzę jego zdezorientowane spojrzenie, lecz po chwili jego twarz zostaje zasłonięta, przez jej. Całuje go! Odwracam się do tyłu i widzę, że dziewczyny robią temu zdjęcia. Uśmiecham się pod nosem. W końcu się uda, musi się udać! 


###
Tak prezentuje się 9! Wybaczcie za opóźnienia, obie z Viki jesteśmy zapracowane ;C
Co mogę napisać o rozdziale?
Violka nadal nie trawi Daniela, Luśka całująca się z naszym Leośkiem...
Tego chyba nikt się nie spodziewał ^^
Zapraszam standardowo do zakładki- Pytanie do bohatera. 

PRZYPOMINAM O KONKURSIE!!!

Suzz&Viki 

20 kom ---> 10 :* 

16 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Wracam jutro ^^
      Kocham ❤❤

      Usuń
    2. Luśka całuje sie z Verdasem x.x
      OMG!
      Ale miały problem! :c
      Ale plan trwa dalej ;3
      No bajka <3
      Wspaniały <3
      I Ty urodzinki masz w sobotę, nieprawdaż? Kartki nie zdąże wysłać!
      Cholerna angina, z domu nawet wyjść nie można !
      :(
      Kocham <3

      Usuń
    3. Pamiętasz? :*
      Oj koocham! <3

      Usuń
  2. Boski<3
    Amcia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Supcio :)
    Czekam na next :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Wowowow!!!
    Luśka i Leon pocałunek wow O-O
    Chociaż wolałabym by Viola go pocałowała XD <3 ale to jeszcze przyjdzie :D XD
    Czekan niecierpliwie na next!!!

    Wiem jestem anonimem ale mów do mnie Mia ( bo tak mam na imie :P Pfff... nowość )

    Papap ;*

    Ah przepraszam że nie komentowałam popszednich ale dopiero teraz się odwarzyłam. :)

    Papa... teraz to już nasiero. :*

    Ah i nie martw się będę komentować regularnie. <3

    Rozdział boski masz wielki talent pamiętaj o tym. ;)

    Dobra teraz naprawdę koniec. :*

    ~Mia

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny jak zawsze:) Czekam na kolejny:)
    Bayy:*

    OdpowiedzUsuń
  6. Boski <3
    Teraz na pewno Juliet zerwie z Leośkiem :P
    Czekam na next !
    Viki :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Aaaaaa *0*
    Boskooooo °•°
    Rozdział zajeeeeeebisty *-*
    Groniolo *-* and taki omomom
    ;*
    Taka typowa ja czytam dedykacje i takie " hmm ciekawe kto bo bez nazw i wgl." to taka ja...wchodze w 8 przeglądam komy :') i takie ''to chyba chodzi o mnie ..''.
    Jeżeli dobrze pomyślałam i jednak mój mózg dobrze przetworzył info too..
    Dziękuje ♥ z całego serducha
    :* Dzięki dzięki dzięki ;***♥
    ...ale jeśli źle przetworzyłam info to tak w sumie i tak dzięki ♥ ;*
    Tak po prostu xd
    Przechodząc
    Plany Vils zostały prawie zniszczone...zszargane i zmieszane z błotem xd
    Ale prawie tu robi wileką różnice bo w końcu jednak Vils wykombinowała coś co może Leoniastemu zniszczyć związek c:

    Co ty chłopie sobie wyobrażasz co?! Jak mogłeś oprzeć się takiej kocicy jaką jest Lu?! Ona taka wystrojona wyszykowana była a ty nic?! Pfff nie wiesz co tracisz :/ choć ale ale tak w sumie to dobrze że taki wierny (tak jak piesek :')) jesteś tej swojej Juliet :) lepiej to niż jakbyś miał ją zdradzać na prawo i lewo :/
    Ale co ? Ignorowałeś Lu to teraz masz ! Pocałowała cię a laski zdjęcia tylko cykają...a potem hop siup i w torebeczce albo w liście albo coś takiego znajdą się w posiadaniu Juliet c:
    Ohohooo złe dziewczyny xd
    ...Daniel-,-
    Nie lubie go ... Wkurza mnie ... Myśli że jest fajny..a wcale taki nie jest ... -,-
    Całuje śię z Shell ...dobrze wie że Vils go będzie widziała ...ale nie po co ...i całuje się z nią :')
    Głupi on jest -,-
    A potem jeszcze do Vilu " skarbie" o nie nie nie!
    Posrało go coś chyba ... Bezczelny -,-
    A potem jeszcze próbuje jej wmówić że to z zemsty ?!
    Hmmm...w sumie to może ...ale ludzie bez przesady ona chce Daniela odciągnąć bo nie chce żeby ten idiota skrzywdził Shell.....proste nie?!

    Hahaha Vilu ty tak szalejesz na tych imprezach ^^
    A potem do 11.30 śpisz...
    Wiesz...nie dziwie ci sie xd

    Też chciałabym się pożądnie wyspać ;( a nie ...
    Mam szanse w weekend :D
    Ale dopieru wtorek :(
    Yhhhh ale nie ma co jutro środa nie? Tylko się cieszyć c:

    Dziękuje ♥
    Czekam na next :* ♡
    Pozderkos lasias^^ ♡ ♥ ♡
    Silaaa ♧

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszej pracy !