sobota, 10 grudnia 2016

Rozdział 27 "Leon, kochanie"

Rozdział dla Viki i Patty 


Stoimy przed recepcją i odbieramy klucz do pokoju. Leon coś mówi, a blondynka się uśmiecha. Wzdycham, bo nie rozumiem dlaczego każda kobieta reaguje tak na bruneta. Jest przecież tysiące przystojnych facetów na świecie, czemu wszystkie upatrzyły sobie akurat Leona?
Łapię go za rękę i w trójkę kierujemy się na drugie piętro. 


Pakuję do torby wszystkie potrzebne rzeczy i upewniam się, że o niczym nie zapomniałam. Wrzucam jeszcze krem z filtrem i butelkę wody. Zakładam okulary przeciwsłoneczne i jestem gotowa do wyjścia. Zaglądam do pokoju obok, gdzie jest moja kochana dwójka i mówię im, że możemy iść.
Laura do mnie podbiega i łapie mnie za rękę. Uśmiecham się i poprawiam jej ramiączko od stroju kąpielowego.
Rozkładamy koc na piasku i siadamy. Wyjmuję z torby krem i mówię Laurze, żeby podeszła. Siada przede mną i zaczynam ją kremować.
Moja księżniczka wyjmuje z torby swoje zabawki do piasku, a ja patrzę na Leona. Zdejmuje koszulkę ukazując mi, i reszcie wszystkich dziewczyn dookoła swój wyrzeźbiony tors. 

Laura robi babki z piasku, a ja cały czas obserwuje dziewczyny, które wlepiają swój wzrok w Leona. Nie wiem czemu, ale mi się to nie podoba.
- Ej - słyszę głos bruneta, więc patrzę na niego pytająco, a on się jedynie cicho śmieje - Ty mnie w ogóle słuchałaś? - pyta, a ja kiwam przecząco głową.
- Czy ty tak masz od zawsze? - pytam, ale on patrzy na mnie jak na idiotkę - No, że wszystkie laski się na ciebie gapią - oczekuję odpowiedzi, ale on się tylko śmieje.
- Jesteś zazdrosna? - patrzy na mnie, a ja kiwam przecząco głową.
- Nie jestem, ale to nie zmienia faktu, że przyszedłeś tu ze mną, a nie z nimi - Brunet się podnosi i patrzy prosto w moje oczka. Uśmiecham się delikatnie i zagryzam delikatnie dolną wargę. 
- No przyznaj, że jesteś - przybliża się do mnie i całuje w policzek.
- Nie jestem - śmieję się. Rozglądam się dookoła i zwycięsko się uśmiecham wiedząc, że teraz te wszystkie laski nie patrzą na Leona, ale na mnie. Trochę z zazdrością, trochę z nienawiścią - Ale przyznaj, że chciałbyś, żebym była zazdrosna.
- No może troszeczkę - mówi seksownym głosem. 


Siedzę z Laurą przy brzegu i robimy zamek z piasku. Laura co chwile przybiega z pełnym wiaderkiem i coś poprawia.
Odwracam się i widzę, że koło Leona kręcą się jakieś dwie laski. Obserwuję je, bo na pierwszy rzut oka wyglądają na takie, które tylko czekają, żeby podebrać komuś faceta. 
- Poczekaj chwilkę, Laura - mówię i idę w stronę Leona.
- Leon, kochanie - mówię, bo doskonale wiem, że dwie brunetki uważnie nam się przyglądają i przysłuchują. Brunet na mnie patrzy i delikatnie się uśmiecha.
- Więc nie jesteś zazdrosna? - śmieje się, a ja wzruszam ramionami.
- One są - pokazuje na dziewczyny, które nie odrywają od nas wzroku. Leon patrzy na nie przez dłuższą chwile i się uśmiecha, a one robią się całe czerwone. 

Patrzę na bruneta i zastanawiam się co mam zrobić, żeby dać im do zrozumienia, że Leon nigdy nie będzie nimi zainteresowany. Skoro proste sygnały im tego nie uświadomiły, to trzeba zrobić to w inny sposób. 
Biorę krem z filtrem i siadam na kroczu Leona. Delikatnie wmasowuje go w jego tors i po raz kolejny zwycięsko się uśmiecham.


Siedzimy w restauracji i czekamy, aż przyniosą nam nasze dania. Patrzę na Laurę i Leona i przez długą chwilę im się przyglądam. Widać, że się kochają. I strasznie się cieszę, że Laura była taka uparta, żeby poznać bruneta. Bo gdyby nie ona, nie bylibyśmy teraz tutaj, razem.
- Co będziemy robić po obiedzie? - Laura na nas patrzy, a ja wzruszam ramionami. Patrzę na Leona, bo może on ma jakąś propozycję, ale on tak samo jak ja nic nie mówi.
- Może pójdziemy do pokoju, odpocząć. A może się przejdziemy po mieście?
- Ja bym został w pokoju. Jestem zmęczony - słyszę Leona, więc kiwam głową. Też bym pewnie była zmęczona, ale przy nich, po takim świetnym dniu, wcale tego nie odczuwam. Chcę korzystać z tego, że tu jesteśmy, W takim pięknym miejscu. I to jeszcze z dwoma najważniejszymi osobami w moim życiu.


Przeglądamy kartę deserów i zastanawiamy się, czy w ogóle coś chcemy. Patrzę na moją laleczkę, która zdecydowała się już na jakiś pucharek lodów.
Obok nas zjawia się kelnerka i pyta się czy już coś wybraliśmy. Leon się do niej uśmiecha i zamawia deser dla Laury. Blondynka pyta się czy coś jeszcze chcemy, ale oboje nie jesteśmy na nic zdecydowani.
- Polecam państwu - przewija kilka stron w meni - Dzisiaj mamy wyjątkowy deser dla par - mówi i ciepło się do nas uśmiecha. Odpowiadam jej tym samym i chcę odpowiedzieć, ale  brunet mnie wyprzedza.
- To my poprosimy ten deser dla par.


Siadam na skraju łóżka Laury i patrzę na nią. Mała się uśmiecha, a ja to odwzajemniam. Cieszę się, że jest taka szczęśliwa. Że dzięki Leonie zapomniała o... swoim tacie. Że dzięki niemu nie czuję się gorsza od reszty dzieci.
- Mamusiu... Ty i Leon jesteście razem? - Patrzy na mnie swoimi pięknymi dużymi oczkami, a ja się niewidocznie uśmiecham. Nie wiem co powiedzieć. Leon spędza z nami bardzo dużo czasu, więc ma prawo tam myśleć. Szczególnie, że wcześniej nie spędzałam z żadnym mężczyzną tyle czasu.
- Nie jesteśmy - mówię po chwili i widzę w niej pewne zawiedzenie. Spodziewałam się, że może tak zareagować, ale nie mogę jej powiedzieć, że jest inaczej.
- Dlaczego? Przecież ty go kochasz - uśmiecham się i zagryzam dolną wargę. Wiem, że go kocham. To oczywiste.
- Czasem tak jest, Laura - mówię cicho, a z moich oczu wypływają pojedyncze łzy.

###
Hejkaa!
SUPER GIF, PRAWDA? <3
Nie było 20 kom, ale mam dobry humor! :)
Dedykacja dla dziewczyn, bo są aktywne w zakładce zapytaj bohatera!
Dziś się nie rozpiszę, przypomnę tylko o konkursie:)
Jeżeli jesteście zainteresowani historią, i jak najszybciej chcecie przeczytać kolejny rozdział, to przypominam, że wystarczy tylko skomentować rozdział (Albo być aktywnym na zakładkach itp) i wysłać mi maila (suzzy.verdas@gmail.com)
A ja jednej osobie wyślę rozdział przed publikacją :)
Jak myślicie, kiedy oni będą razem?
Kocham ich!
Buziaki!
S.

21 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Jestem! Wracam do ciebie szybciutko z (mam nadzieje) super komentarzem😍
      Na początku przyznam Ci racje, bo gif jest genialny hahaha
      I złapałam się na tym, że kilka razy jak chciałam zacząć pisać ten komentarz, po prostu oglądałam ten gif w kółko, cały czas hahahahah
      Mega jest! A jeszcze jak wyobrazić sobie tam Leona i Vils, to już wgl bosko <3

      W końcu doczekałam się wakacji awwwww
      Mam nadzieję,  że stanie się coś super, magicznego, wyjątkowego (zawsze możesz zrobić leonette, klimatycznie będzie, na tych wakacjach xD)
      Złapała go za rękę, pokazując że Leoś jest jej, jej i tylko jej! No może jeszcze troszeczkę Laury, ale tylko troszeczkę 😂

      Nasza kochana rodzinka wybiera się na plażę awwww
      Leon pokazuje klate 😏 no i nagle wszystkie laski patrzą się w jego stronę, hmmm DZIWNE NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ XD przecież to na 100% jedyny facet na plaży
      Bo każdy inny przy nim to jakiś dzieciak XD Leon, jego uśmiech awwwwwwwwww prawdziwy facet, idealny dla Violki <3 niech on się lepiej pilnuje, i nie daje tak podrywać
      Wszyscy na niego patrzą, nie dziwię sie ze Violce się to nie podoba xD najchętniej pewnie zamknęła by go w sypialni i nie wypuściła już nigdy
      (Ja nic nie sugeruje)

      "Jesteś zazdrosna?" Nie, Leon, przecież każda dziewczyna uwielbia to uczucie, gdy jej chłopaka inne laski rozbierają wzrokiem, nawet jeśli facet jest pół nagi, to nic złego😂
      NO ALE Z TYM KROCZEM TO PRZESADZIŁAŚ
      Tzn, podoba mi się bardzo
      Po raz kolejny wyobrażając sobie coś co napisałaś, zapominam jak się oddycha
      Przecież UGHHHHHH TO JEST TAKIE IDEALNE!!!!
      Idealna reakcja, najlepsza na świecie, Violetta pokazała wszystkim kto tu rządzi i kogo jest ten boski facet! I niech tak dalej robi, to już niedługo Leon się przekona że nie warto czekać, i zrobi ten wyczekiwany przez wszystkich krok <3 znowu zmieniam temat hahahaha
      No ale co ja poradzę, tak bardzo nie mogę się tego doczekać <3

      Rodzinny obiad w restauracji, nasza słodka trójka
      Leon jest zmęczony? Ciekawe czym 😂 na pewno po tym kremowniu hahahahahha
      Ale dobrze, posiedzą razem w pokoju, pogadają o... różnych rzeczach 😂
      Od teraz będę z rozdziału wybierają zdanie, które najbardziej mi się spodobało, albo nwm coś w tym stylu ahhahaha. W tym to zdecydowanie " Chcę korzystać z tego, że tu jesteśmy, W takim pięknym miejscu. I to jeszcze z dwoma najważniejszymi osobami w moim życiu." PO PROSTU PEREŁKA ❤❤❤❤
      to takie słodkie,  jak oni się kochają, patrzą na siebie z taką miłością, uwielbiam ich!!!!


      Końcówka mnie rozwaliła:(((( <3 idealnie, świetnie, najlepiej, ughhh cudo!!!
      Laura taka mała kochana istotka, tak ją uwielbiam! Serio, nawet nie wiem co mam o tym napisać. Ta końcówka po prostu jest świetna, skradła moje serce hahahah, tak mi się podoba, że ty sobie tego nie wyobrażasz! Chociaż nie jest taka wesoła, Violka nawet płacze trochę, widac, że mimo wszystko zapowiada się coś dobrego! Coś na co czekam!!!!!

      Cieszę się że masz dobry humor!
      I DZIĘKUJĘ ZA DEDYKACJE!!!! ❤❤❤❤❤ Uwielbiam uwielbiam uwielbiaaaam❤
      Aktywna byłam jestem i będę, pamiętaj! Bo kocham tego bloga,  to opowiadanie (ciebie też spokojnie) i z niecierpliwością czekam na każdy rozdział, parta czy odpowiedź na pytanie!
      Mam nadzieję, że historia jakoś super się rozwinie, czekam, więc pisz szybko, i mam nadzieję że już niedługo będziemy się mogli cieszyć z Leonetty!
      Kocham, do następnego!

      Usuń
  2. Zajmuje miejsce. Wrócę albo za kilka godzin albo jutro ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wracam!!

      Nawet nie wiesz jak mi głupio za to, że nie skomentowałam poprzedniego rozdziału ale byłam na wycieczce szkolnej od piątku do piątku. Dopiero 3 dni temu wróciłam o 2 w nocy. Całą sobotę i niedzielę odsypiałam.
      Przez całe siedem dni miałam chyba po 6 godzin biologii. Na dodatek byliśmy nad morzem.... Tak strasznie wiało;(
      Ale muszę powiedzieć że wycieczka była świetna i przez cały tydzień się tylko ciężko jest przestawić się z powrotem na szkolny tryb ;/

      Przepraszam jeszcze raz =.=
      Postaram się, żeby więcej się to nie powtórzyło

      A teraz przejdę do rzeczy ^^
      Jaki słodki gif <3
      Jak go zobaczyłam miałam nadzieję, że poczytam o zabawie L i V w wodzie ;D

      Violetta zazdrosna już na wstępie o recepcjonistkę;)

      Ogółem to nie dziwie się. Niech go pilnuje, żeby żadna lafirynda się do niego nie zbliżała 😈

      Tak wgl to Violetta teraz chodzi z Leonem na rękę ^^

      Jak ja im zazdroszczę. Siedzenie na plaży pełnej słońca. W grudniu już nie jest tak fajnie :/

      Wszystkie laski śmieją się na widok Leona.
      Nie mówię że pochwalam, ale jak najbardziej rozumiem xD
      Jeżeli V jest zazdrosna o Leona to znaczy że nadal coś do niego czuje.

      Violetta wie, że kocha Leona.
      Leon też wie, że nie jest jej obojętny.
      Laura też wie, że o a go kocha.
      Ludmiłami też wie.

      Pytanie za milion punktów. Czemu nikt nic nie robi w tej sprawie? ^^

      Jednak Mały Książę miał racje.
      Dorośli są dziwni xD
      Ej ogółem to Leon ,,oswoił" Violettę. Sorry ziomek jesteś za nią teraz odpowiedzialny.
      Także leć do niej i proś o wybaczenie. ☺

      Laura bawi się w piasku.... Ja jak byłam mała z wody nie można mnie było wyciągnąć, w sumie teraz też tak jest 😂

      Violetta smaruje kremem Leona. Jakby go pocałowała to jestem pewna, żelaski przestałyby się gapić.
      Chociaż wtedy Violka nie miałaby powodu kleić się do Leona.
      A niech się patrzą ;D

      Leonetta je deser dla par?
      Przecież oni ewidentnie wysyłają sobie sygnały!! ;D
      Nawet kelnerka to widzi 😐

      ,,Czasem tak jest, Laura. " - Violetta nie okłamuj dziecka 😃
      Wgl Laura jest tak strasznie mądra i ogarnięta.
      Aniołek a nie dziecko <3

      Leonetta zachowuje się momentami jakby byli razem a nadal nie są xD
      Ich wspólne momenty są przeurocze 💕💗 💕💗

      Po poprzednim rozdziale stwierdzam, że Violetta jest bardziej skłonna do ukazywania uczyć po libacjach alkoholowych. Czekam na wspólne picie wina przez Leonette 😀
      Może wtedy wszystko sobie wyjaśnią. 😜

      Rozdział jak zwykle zajebisty 💗
      Poprzedni był równie cudowny

      Jeszcze raz przepraszam za nieskomentowanie poprzedniego rozdziału 😓
      Więcej to się nie powtórzy
      A i mam nadzieję, że kolejny rozdział będzie bardziej ogarnięty.

      Z niecierpliwością czekam na nexta 😘

      XOXO
      Madzia <3

      PS A co do zakładki zapytaj bohatera. To świetnie, że ją wprowadzałaś, bo uwielbiam ją czytać ale jako mało twórcza osoba nigdy nie wiem jakie pytanie zadać 😒 Zazwyczaj tyczy się ono fabuły. Nie ma to tak jak pytać o spojlery 😁
      Jak na coś wymyślę to wpadnę do tej zakładki 😆

      Usuń
  3. Wspaniały!!!!❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. *Justynka. Zapomniałam się podpisać ;)

      Usuń
  4. super :*
    Oni są słodcy ^^
    Laura jest najukochańszym dzieckiem na świecie, uwielbiam ją <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Superowy, niesamowity świetny, fantastyczny nie ma jednego słowa, które opisze to co tu przeczytałam naprawdę ten rozdział w ogóle cale to opowiadanie jest czymś co chciałabym przeżyć... Nie mogę się doczekać następnego rozdziału ❤❤❤
    Klaudisiu ❤

    OdpowiedzUsuń
  6. królowa.wszystkiego👑11 grudnia 2016 00:51

    Świetne rozdziały cały czas tylko odświeżam i czekam na kolejny �� Nie mogę uwierzyć, że tak wciągnęłam się w tą historię. Piszesz świetnie.

    Kiedy oni bd razem, muszą być.?
    Mała potrzebuje ojca ��
    Tak słodko rodzinka w komplecie ��
    Vilu zazdrosna.
    A mała tylko czeka kiedy rodzice bd razem w sumie tak jak ja ��

    Czekam na kolejny i Pozdrawiam cię ��

    OdpowiedzUsuń
  7. królowa.wszystkiego👑11 grudnia 2016 01:00

    Świetne rozdziały cały czas tylko odświeżam i czekam na kolejny �� Nie mogę uwierzyć, że tak wciągnęłam się w tą historię. Piszesz świetnie.

    Kiedy oni bd razem, muszą być.?
    Mała potrzebuje ojca ��
    Tak słodko rodzinka w komplecie ��
    Vilu zazdrosna.
    A mała tylko czeka kiedy rodzice bd razem w sumie tak jak ja ��

    Czekam na kolejny i Pozdrawiam cię ��

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny GIF, idealnie opisuje rozdział 😉

    Violka zazdrosna 😸 Leon zacznij kurde działać, przecież to gołym okiem widać, że ona go kocha

    Zacznijmy robić składkę na okulary dla Leona.

    ---------------------------------------
    UWAGA! UWAGA! UWAGA!
    Do wszystkich co chcą pomóc Leonowi
    Akcja: Ocalmy wzrok Leonowi
    Leon ma coraz gorzej z wzrokiem i dlatego nie spostrzega jak Violka go kocha.
    Zacznijmy zbierać dla niego na okulary, bo Sknerus skąpi na wzrok
    Składki po 5 zł od osoby
    Dziękuję za uwagę
    ----–----------------------------------

    Lara chciałaby mieć takiego ojca jak z Leon. Będą musieli ją rozczarować, bo to ten sam co ich zostawił, ale Laura to mądre dziecko więc raczej nie będzie wypominać Leonowi błędów. Ale może gdy podrośnie i zacznie rozumieć tą sytuację, że ojciec ich nie chciał to może być wtedy gorzej, bo może go zacząc nienawidzić za to, że ich zostawił, więc lepiej niech się pospieszą się z wyjawianiem prawdy.

    Czy ja mam być zazdrosna Leon? Co to za baby za tobą się rozglądają? Mam być zazdrosna?

    Laura się pyta czemu Violka nie jest z Leonem. Dobre pytanie. Też się zastanawiam nad tą ich głupotą. Trzymają się za ręce, śpią razem, Leon już zdążył się do Violki wprowadzić. Zachowują się jak małżeństwo, ale nawet parą nie są. I zrozum ich.
    Ach nie mam już do nich siły
    Nogi mi się załamują. Jest aż tak źle, że aż nogi się załamują, a nie ręce

    Czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział i dziękuję za dedykację 😘
    Życzę dużo weny i więcej czasu na pisanie rozdziałów 😉 i żeby szkoła aż tak nie zamęczała, bo u mnie to jest tragicznie już od rozpoczęcia roku szkolnego myślę o zakończeniu 😀😊😉
    Kocham mocno :*

    Patty;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Violetta zazdrosna, aww.
    Cudowny
    Asia Blanco

    OdpowiedzUsuń
  10. Asfhsgfdhjagfdkjfh ♥♥♥
    Aż nie wiem co napisać ^^
    Czy tylko ja czytałam ten rozdział ze 4 razy? *.*
    Jejku, jacy oni słodcy ^^
    A Violka to pojechała po bandzie hahahah
    Ty też z tym kroczem hahahhaha
    No ale w sumie jakoś trzeba było im pokazać ich miejsce hihi
    A teraz może załapały :D
    Ale myślałam, ze będą jakieś namiętne kissy i bessoski :C
    Ale i tak czytałam tę scenę jakieś milion razy ^^
    Myślałam, ze opiszesz reakcję Leona a tu nic! :C
    No wiesz co XDDD
    Już sobie wyobrażam jego minę ^^
    Ej, to jest troszkę psychiczne.
    Oni są głupi i tyle.
    Zachowują się co najmniej jak małżeństwo z dzieckiem, a nie są nawet parą..?
    No chyba ich coś boli.
    Ja tam czekam na Leonettę **
    Może Laura im jakoś pomoże :D
    I nadal liczę na to, że Leon usłyszał rozmowę Vils i Laury z ostatniej sceny ♥
    To by było takie cudowne ^^
    Pomyśl...
    Wbija Leon na białym koniu z bukietem róż i mówi "Ja też nadal Cię kocham" <3 XDDD
    Jak nie skombinujesz konia to może ewentualnie wejść tylko z różami, ale to już nie będzie takie fajne :C
    No wiesz, zastanów się :D hahahaha
    Rozdział jak zwykle cudowny, ale to już raczej wiesz po komentarzach wyżej :D
    Nic nowego w sumie ^^

    Także no czekam na Leonettę
    PS NO ILE MOŻNA CZEKAĆ XDD
    Ranisz.

    OdpowiedzUsuń
  11. Super blog ❤ czytam od samego początku i jest to ekstra historia ����

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny rozdział, czekam na nastepny :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam nadzieje ze next bd szybko bo juz sie nmg doczekac !!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Dlaczego komentuje dopiero teraz?!
    Więc przepraszam :(

    Co do rozdziału:
    Perełka, cudo, bomba *.*

    Viola zazdrosna o Leosia :D
    To było słodkie a zarazem śmieszne jak go odciagala od tych lasek XDD
    Ja nwm co bym zrobiła na jej miejscu :)
    Ta mała jest taka słodka <3
    Szkoda, że ich rozmowy nie usłyszał Leon :/
    Mogłoby być ciekawie :))

    Czekam na nexta kochana ;*
    Kocham, kocham, kocham <3 <3
    Szalonaa ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam *.*
    Ada

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudowny ❤
    Buziaki Ani 😘 ❤

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszej pracy !