piątek, 23 grudnia 2016

Rozdział 29 "Laura śpi"

Rozdział dla Natashy Comello 

Stoję chwilę przed drzwiami do pokoju i próbuję się uspokoić. Ścieram swoje łzy i wchodzę do środka. Laura nie mogłaby zobaczyć mnie w takim stanie.
Widzę laleczkę, która czeka zniecierpliwiona przed planszą. Podchodzę do niej i całuję ją w główkę.
- Leon zaraz przyjdzie, już kończy - mówię po chwili - Ale ja się źle czuję. Dokończycie beze mnie, okej? - Patrzę na nią, a ona jedynie kiwa głową.


Leżę na łóżku i po prostu płaczę. Myślę o tym co zrobił brunet, nie rozumiem tego. Nie rozumiem dlaczego zgodził się na te wakacje, gdy mu to zaproponowałam. Dlaczego tyle dla nas zrobił. Dlaczego pozwolił na to, żeby Laura go pokochała. Dlaczego pozwolił na to, żebym po raz kolejny mu zaufała, jeżeli i tak w tej naszej relacji nie widział żadnej przyszłości.


Co jakiś czas słyszę pojedyncze słowa z salonu. I niby jest wszystko w porządku. Słyszę śmiech mojej malutkiej księżniczki i mimowolnie delikatnie się uśmiecham.

Po kilkunastu minutach słyszę kroki bruneta. Ścieram łzy i zamykam oczy. Nie chcę z nim rozmawiać, nie chcę go wiedzieć.
Brunet siada na skraju łóżka i chyba mi się przygląda. Czuję jak odgarnia moje włosy z twarzy, a potem całuje mnie w czoło.
- Wiem, że nie śpisz - Słyszę jego głos. Otwieram powoli oczy i patrzę na niego - Jak się czujesz? - pyta, a ja jedynie wzruszam ramionami - Idę z Laurą na plażę, idziesz z nami? - patrzy na mnie, a ja odpowiadam mu jedynie kiwnięciem głowy.

Wstaję z łóżka i podchodzę do okna. Widzę plażę, morze, jakieś kafejki, masę ludzi, a wśród nich Leona i Laurę. Delikatnie się uśmiecham, choć nie chcę. Moja laleczka siedzi na ręczniku, a brunet obok niej i budują jakieś zamki z piasku.
Wracam z powrotem do łóżka i zastanawiam się nad tym co usłyszałam. Próbuję znaleźć wytłumaczenie. Może zrobiłam coś źle?

- Wiesz, że nie musiałaś? - Brunet na mnie patrzy i delikatnie się uśmiecha. Kiwam delikatnie głową. Wiem, że nie musiałam, ale chciałam i ciesze, że mu się podoba.
- Tak myślałam, że będziesz zadowolony - Leon stoi obok mnie i przygląda mi się. 

- Nie wiem czy mogę to przyjąć - Śmieje się cicho, a ja wzdycham.
- Leon, błagam cię. To zwykły prezent. Pomogłeś mi i musiałam ci się jakoś odwdzięczyć - Mówię po chwili - Naprawdę, uratowałeś mi tym życie - Śmieję się.
- Pamiętaj, że ja mogę ci codziennie tak ratować życie - Patrzy na mnie, a ja czuję, że pojawiają mi się na policzkach rumieńce. Zazwyczaj czułabym się zawstydzona, ale teraz jest ciemno, i chyba tego nie widzi.
- Chodź na kolację. Laura śpi - mówię i dopiero po chwili dochodzi do mnie, jak to zabrzmiało. 


Słyszę głosy co oznacza, że Leon i Laura własnie wrócili. Niby się cieszę, a jednak mogli by tam zostać jeszcze dłużej. Nie wiem co zrobić, nie mogę do końca wakacji unikać bruneta. Ale nie będę mogła spojrzeć mu w oczy i z uśmiechem na twarzy powiedzieć, że wszystko jest okej.
- Hej mamo - W sypialni pojawia się moja księżniczka i przytula mnie. Uśmiecham się delikatnie i patrzę w jej szczęśliwe oczka.
- Jak było? - pytam, a ona się uśmiecha.
- Było super - śmieje się - Zrobiliśmy taki duży zamek z piasku - pokazuje swoimi małymi rączkami, a ja się cicho śmieję - A potem poszliśmy jeszcze się kąpać.
- Ale nie wzięliście przecież twojego misia do pływania. A Leon go przecież jakieś trzy godziny nadmuchiwał - śmieje się.
- Leon mnie trzymał cały czas i pokazywał jak się pływa - mówi dumna.
- Czemu wróciliście tak szybko? Skoro było tak fajnie.
- Bo do Leona podchodziły jakieś panie - mówi, a ja patrzę na małą przez długą chwilę i nie wiem co powiedzieć.
- Jakie panie? - patrzę na nią, ale ona tylko wzrusza ramionami - A co chciały?
- Nie wiem. Leon tylko mówił, że nie może rozmawiać i dalej się bawiliśmy - patrzy na mnie, a ja się delikatnie uśmiecham.

- Mamusiu, chodź! - Laura pojawia się obok mnie i łapie mnie za rękę. Wstaję z łóżka i patrzę na nią - No chodź musisz z nami zagrać - mówi podekscytowana, a ja się cicho śmieję.
- Poczekaj, pójdę tylko do łazienki.

Wychodzę z łazienki i przez chwilę stoję przed salonem. Wiem, że zaraz tam wejdę. Zobaczę Leona. Spojrzę mu w oczy. I nie wiem jak zareaguję.
- Leon - słyszę głos Laury - Kochasz moją mamę, prawda?

###
Hejka Wszystkim :)
Zacznę może od przeprosin, bo w tym tygodniu miały pojawić się dwa rozdziały, a na tym się skończy. Nie jest to do końca moja wina. Angina, te sprawy, mam nadzieję, że rozumiecie.
Kolejna sprawa - wyjaśnię, bo możecie nie zrozumieć.
Pojawia się tu wspomnienie. Zdarzyło się to kiedyś, ale przed tym jak Leoś ją zostawił. Nie pisałam tego w żadnym rozdziale, więc zdarzyło się to w "pomiędzy"
No i zostało mi życzyć Wam Wesołych Świąt!
A więc Spokojnych, Rodzinnych Świąt w Gronie Rodzinnym.
Dużo zdrowia i szczęścia w Nowym Roku. Spełnienia marzeń!!!
No i może jeszcze fajnych prezentów hahaha.

Mam nadzieję, że rozdział Wam się podoba, bo mi nie bardzo.
No i mam nadzieję, że nie macie mi za złe, że nie będzie na blogu żadnej "Świątecznej niespodzianki". Postaram Wam się to wynagrodzić!!

Dedykacja, miała być dla jednej z pierwszych osób, ale Natasha,
Kocham cię za pytania do Leona xDDD <3

Buziaki!
S. 

18 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Wracam od razu bo mam czas, a wiem że czekasz 😊 rozdział jak zwykle super!

      Viola płacze przez Leosia :(
      Boże chłopie coś ty zrobił :| NASTĘPNYM RAZEM WEŹ ZAŁATWIAJ SWOJE SPRAWY PO CICHU, ŻEBY BIEDNA VIOLETTA SIĘ NIE MARTWIŁA
      Jestem pewna, że telefon z poprzedniego rozdziału wcale jej nie dotyczył, ani trochę, nawet jedno słowo!! Chyba że wcześniej mówił o jakiejś zajebistej lasce, z którą ma dziecko. Bo przecież ona nie słyszała całej jego rozmowy^^
      "Dlaczego tyle dla nas zrobił. Dlaczego pozwolił na to, żeby Laura go pokochała. Dlaczego pozwolił na to, żebym po raz kolejny mu zaufała, jeżeli i tak w tej naszej relacji nie widział żadnej przyszłości." USPOKÓJ SIĘ, WDECH I WYDECH
      Leon jest mądry przecież :| na pewno nie zrobił by czegoś takiego najlepszej osobie w swoim życiu!!!
      A JEŚLI ZROBIŁ, TO JA GO ZNAJDĘ, I JUŻ NIE BĘDZIE TAKIE UŚMIECHNIĘTY

      Leon zabiera Laure na plażę, a Violette zostawia samą
      serio Leon? SERIO? SERIO CHCESZ DOSTAĆ W MORDĘ? To że ona się do niego nie odezwała, to już powinien być dla niego znak, że coś się dzieje. I to nic że źle się czuje! On powinien jej
       P O M Ó C. Ja mu wytłumaczę to słowo. A WTEDY TO ON BĘDZIE W BARDZO ZŁYM STANIE, I BĘDZIE POTRZEBOWAŁ P O M O C Y

      Violka obserwuje ich przez okno 🤔 ja bym w sumie pewnie nie wytrzymała i do nich pobiegła 😂 i to takie słodkie że budują razem zamki z piasku 😍 Leon jest idealnym tatusiem, i widać że bardzo się stara, dla Laury ❤ (szkoda tylko że odwala takie cyrki :|)

      Uwaga, zgodnie z tym co pisałam, dzisiaj zdanie rozdziału! Ale tak jak ostatnio to nie będzie jedno zdanie hahahaha, bo nie umiałam wybrać 😂
      "- Pamiętaj, że ja mogę ci codziennie tak ratować życie - Patrzy na mnie, a ja czuję, że pojawiają mi się na policzkach rumieńce."
      AWWWWWW KOCHAM!! Kocham tego faceta, kocham ich razem, są tacy idealni!!! Nie wiem skąd bierzesz na to wszystko pomysły, ale te wspomnienie jest super, a te zdanie jest najlepsze na świecie 😊
      Violetta największym skarbem Leona, moje dwa zakochane gołąbeczki😂 przecież oni są dla siebie stworzeni!!!

      Do Leona podchodziły jakieś panie? :))))
      LEON CHCESZ MI TO MOŻE WYJASNIC?
      Dobrze że mamy jeszcze kochaną Laure, która o wszystkim nas poinformuje! Bo w tym rozdziale to Leoś nie popisał się niestety ani romantyzmem, ani rozumem niestety. MAM NADZIEJĘ ŻE BĘDZIE LEPIEJ

      UWAGA DRUGIE NAJLEPSZE ZDANIE ROZDZIAŁU!! (tak, znowu nie umiem wybrać jednego hahaha, to twoja wina, za dobrze piszesz 😂😂😂😂)
       "- Leon - słyszę głos Laury - Kochasz moją mamę, prawda?"
      Szczerze się jak głupia i sama nie wiem czemu jeju, niby to tylko parę liter, jedno zdanie, a tyle emoooocji! Kocham kocham kocham kocham
      Chyba nie muszę pisać czemu, no błagam cie, Przecież on ją kocha!!!! On jej to powie? Że kocha jej mamę? Prawda? Musisz szybko napisać kolejny rozdział, ughh, chcę się dowiedzieć już co będzie dalej!!!!

      Podsumowując,  M O J E  C U D O ❤
      Każdy rozdział podoba mi się jeszcze bardziej, jejuuuu
      Jest super, serio, uwielbiam tą historie!!! <3333333 nie mogę się doczekać 30! Mam nadzieję że szybko się pogodzą, bo nikt nie lubi, jak Leoś jest daleko od Violki:( chcemy żeby byli razem nooo!
      Jutro już wigilia :o strasznie szybko to minęło😂 a już niedługo się widzimy kochanie!! (Teraz masz się uśmiechnąć)
      Wesołych świąt, zdrowia, i uśmiechu! ❤❤❤
      Kocham mocno,  zajrzę do zakładki, i czekam z niecierpliwością na nowy rozdział i na ciebie!!! 😍

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Nie wiem co teraz mam myśleć
      Leon zachowuje się jakby nigdy nic, a może on nie udaje?
      Za jaką cholerę miałby to robić? Żeby skrzuwdzić Violettę i Laure? Przecież to kupy się nie trzyma
      Może Violka źle usłyszała?
      Czekam na kolejny rozdział, a ten jest zajebisty
      Buziaczki :*

      Patty;*

      Usuń
  3. Ciekawe co odpowie.
    Świetny jak zwykle!
    Zdrówka!
    Wesołych Świąt!
    ❤😆😆❤

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny rozdział. Nawet nie wiem co napisać 😘
    Leon musisz powiedzieć że ja kochasz i wytłumacz ten telefon, bo Viola nie wytrzymuje 😠 Te wakacje miały być super, a przez ciebie Viola będzie chodzić smutna no nie może tak byc. A tak wogule mała zasługuje w końcu na normalną rodzinę w komplecie. Wiec postaraj sie.

    A Tobie życzę Wesołych Świat, spokojnych i spędzonych z bliskimi 😊

    Mam nadzieję że w tym roku będzie rozdział jeszcze, bo nie mogę się już doczekać 💕

    OdpowiedzUsuń
  5. podobał mi się ten rozdział bardzo, ale zastanawia mnie w którym kierunku pójdzie postać Leona ?

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej!
    Rozdział cudoo *.*

    Viola płakała przez Leona :(

    Ale ja już go nie ogarniam...Skoro chcę zranić V to dlaczego jak jakieś kobiety podchodzily to je spłwawiał? O.o

    Na końcu te najważniejsze pytanie...
    Nie każ mi długo czekać :'(

    Tobie również życzę spokojnych, radosnych świąt ;*

    Czekam na nexta :D
    Buziaczki :*
    Szalonaa <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniały! Wesołych świąt!!!❤
    Justynka

    OdpowiedzUsuń
  8. Boski rozdział i życzę zdrówka ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Super rozdzial❤
    Biedna Viola placze przez Leona ��
    Wesołych Świąt ❤��

    OdpowiedzUsuń
  10. Kocham ten rozdzial!
    Chciałabym zeby oni już byli razem
    Ciekawe kiedy zauważa ze sa sobie przeznaczeni

    OdpowiedzUsuń
  11. Odpowiedzi
    1. Cudowny ☺
      Viola płacze przez Leona 😭
      Czy Leon kocha Violette?
      Nie byłabym taka pewna 😢

      Czekam na kolejny rozdział ☺
      Buziaki Ani 😘 ❤

      Usuń
  12. Mega rozdział!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszej pracy !